by Robert
(Lubin)
Wypadek w pracy na kopalni
Witam serdecznie...
Mam pewien problem.
Jestem młody i nie mam pojęcia na wiele tematów.
Dlatego prosiłbym o pomoc i wytłumaczenie kilku kwestii.
Mam 21 lat. Pracuję fizycznie w kopalni.
W stycznia w pracy w kopalni zdarzył się wypadek. Oberwałem od maszyny rurą w lędźwie ( od biodra po kręgosłup. Było ze mną kilka pracowników oraz osoba z dozoru. Momentalnie spuchły mi plecy. Nie mogłem chodzić. Kręciło mi się w głowie. Powiedzieli mi bym nie zgłaszam wypadku tylko jako zdarzenie. (Aby nie mieć problemów z Panem BHP'owcem...) Tak zrobiłem. Bo to moja pierwsza praca pod ziemią. Po powrocie do domu, nawet nie mogłem usiąść był taki ogromny ból. Zawieziono mnie do chirurga. Po 3 zdjęciach stwierdzono, że niby nic nie jest.
Tylko wielkie stłuczenie. Wyszły mi ty dwie "gule" jak piłki do tenisa oraz wielki obszar opóchnięty wokół biodra. W załączniku wysylam zdjęcie po wypadku ok 15 minut. Lekki widok:) co dopiero było w nocy... U lekarza powiedziałem, że przewróciłem się na kamieniu. Wziąłem wiele leków przepisane przez doktora. Przeciw bólowe, przeciw zakrzepowe oraz na rozchodzenie się krwiaków. Nie mówiąc o tonie maści. Do tego skierowania na rehabilitację.
Byłem raz 10 razy na Magnetronic w aqua parku. Następnie byłem u lekarza, a zdrowie nic się nie poprawiło. Następne skierowanie na 10 x Magnetronic oraz 10 x Solux. Już jest w miarę lepiej. Ale nadal mam problemy ze schylaniem się, nie mówiąc o noszeniu czegoś.
Kuruję się już powyżej miesiąca, biorąc L4 w pracy.
Co mam teraz zrobić. Pracuje kilka miesięcy. A nie chciałbym stracić pracy.
Czy mogę dostać jakieś odszkodowanie lecząc się powyżej miesiąca ?
Co mam zrobić, jakie papiery wypełnić, gdzie zanieść..
Nie mam żadnego pojęcia co zrobić.
Proszę o pomoc...
Moja odpowiedź
@Bez zgłoszenia prawdy inspektorowi BHP nie można liczyć na zakwalifikowanie tego zdarzenia jako wypadku w pracy
Zarejestruj się już teraz do Dr Dariusza Kraśnickiego przez internet i skorzystaj z jego fachowych porad
gabinetk@gmail.com
Badania pracowników przeprowadzam w mojej Placówce na ulicy Kmicica1A w zachodniej części Wrocławia.
Sprawny dojazd autobusami 109, 148, 249, 609 i 129 z centrum miasta.
Widok na moją Przychodnię.
Tutaj widoki na poczekalnię:
Lekarz uprawniony dr Dariusz Kraśnicki z Wrocławia
Poniżej zdjęcie zrobione przez moją Żonę: